– Jak powstaje wieniec dożynkowy w Parmie i Zielkowicach

Końcówka lata, a zwłaszcza przełom sierpnia i września to czas na dziękczynienie za polny, czyli dożynki, zwane również obżynkami, okrężnym lub ograbkiem.

Święto zebranych plonów od wielu wieków jest podziękowaniem Bogu za pomyślne zbiory, a także okazją do radości i zabawy. Z dożynkami wiąże się wiele obyczajów i tradycji. Dziś najbardziej rozpoznawalne i kultywowane jest wicie wieńca dożynkowego, niesionego jako dar przed ołtarz kościoła parafialnego. Symbolizuje on plony i całoroczny wysiłek włożony w pracę na roli. Dawniej do splatania wieńca używano żyta i pszenicy, albo przygotowywano dwa wieńce. Pszenica miała magiczną moc – odpowiednio honorowana, przynosiła bogaty plon. Żyto związane było ze światem duchów. Ponadto do wieńca robionego z najdorodniejszych kłosów, wplatano gałązki leszczynowe, które kojarzono ze spokojem i szczęściem. Do dekorowania używano również jarzębiny, kwiatów, mirtu, bukszpanu, sitowia, jabłek, orzechów i kolorowych wstążek. Gotowe wieńce dożynkowe niesione były i uroczyście składane przed ołtarzem. Po nabożeństwie i pokropieniu wieńca święconą wodą pochód żniwiarzy i kobiet niósł go w stronę dworu, śpiewając radosne pieśni dożynkowe. A jak wykonywane są dziś te wspaniałe symbole wdzięczności za plony? Jak wyglądają? Kto je przygotowuje? W jaki sposób się do tego zabiera ich twórca? I po co to robi? Swiatrolnika.info postanowił zbadać tę sprawę. Nasza kamera udała się do dwóch miejscowości Parmy i Zielkowic. Właśnie kończono tam prace związane z przygotowywaniem wieńców dożynkowych. Panie z kół gospodyń wiejskich opowiedziały nam o całym procesie twórczym i o motywacji, która każdego roku nadchodzi z początkiem sierpnia. Zapisem tego wydarzenia jest materia wideo. Reporter: Anna Kołcon Zdjęcia i montaż: Barbara Goliasz/światrolnika.info
Back to top